Podaj środowisku łapę!
Dlaczego inwestując w lepszy produkt tak naprawdę oszczędzamy? Tłumaczymy na przykładzie fast fashion i akcesoriów Hempsy!
Żyjemy w dynamicznym świecie, gdzie rządzi tymczasowość. Szczególnie wyraźnie widać ją w przemyśle tekstylnym – króluje tam ultra fast fashion. Do wyboru mamy tysiące nowych ubrań, które możemy kupować nie ruszając się z domu. Skoro ciuchy te podążają za aktualnymi trendami i kosztują niewiele, inwestowanie w droższe ubrania mogłoby wydawać się pozbawione sensu. Oszczędność ta jest jednak tylko pozorna, krótkowzroczna i nieetyczna. Dowiedzcie się dlaczego, wybierając droższy, porządny produkt, dbacie nie tylko o swój budżet, ale też o innych ludzi oraz planetę!
Dziś must-have, jutro śmieć
Ciuchy „za grosze” są zwykle zakupem na chwilę nie tylko z powodu przemijającej mody. Wykonane ze słabej jakości materiałów, dość szybko niszczeją, dlatego nie posłużą nam zbyt długo. Znaczna część z nich szyta jest z tanich syntetyków, np. poliestru, będącego pochodną ropy naftowej. Wybierając je, nie tylko szkodzimy swojej skórze, ale i podbijamy popyt na tworzywa sztuczne. A to dopiero początek ekologicznych problemów.
Kiedy ubrania te skończą swój krótki żywot, wiele z nich trafia na śmieci. Często są to nielegalne wysypiska, jak to na pustyni Atakama w Chile. Rocznie trafia tam blisko 40 tys. ton ubrań z całego świata! To tyle, co łączna masa 140 sztuk największego samolotu świata – Airbusa A380.
Z tego typu odpadów, do środowiska uwalnia się mikroplastik. Przedostaje się on do wody i gleby, skąd trafia do roślin, a finalnie na nasze talerze. W wyniku tego zjawiska, każdy z nas zjada szacunkowo ok. 5 g plastiku (czyli jedną kartę kredytową) tygodniowo!
Kto naprawdę za to płaci?
Na jednej z najpopularniejszych platform sprzedaży ubrań online codziennie dodawanych jest kilka tysięcy nowych rzeczy, a średnia cena produktu wynosi tam ok. 43 zł (na promocjach nawet kilkanaście zł). Tak atrakcyjne kwoty wynikają po części z wyzysku pracowników, którzy szyją te ubrania po kilkanaście godzin dziennie, otrzymując za to nieadekwatne wynagrodzenie. Ludzie ci dokładają się więc do takich zakupów swoim wysiłkiem i zdrowiem.
Jednak i konsumenci na dłuższą metę tracą na tym finansowo. Ze względu na słabą trwałość tych ciuchów oraz zmieniające się trendy, co jakiś czas kupują oni kolejne sztuki ubrań. Wydatki te, pozornie nieodczuwalne dzięki niskim cenom jednostkowym, w krótkim czasie sumują się do pokaźnych kwot.
Zrównoważona alternatywa
Choć problem ten najwyraźniej widać w odzieżówce, dotyczy on tak naprawdę też innych obszarów handlu – np. sprzętów sportowych, wyposażenia domu czy akcesoriów dla zwierząt. Na szczęście mamy coraz więcej alternatywnych firm, tworzących swoje produkty z nastawieniem na ich wysoką jakość, neutralny wpływ na środowisko oraz etyczność zatrudnienia.
Jako Hempsy należymy właśnie do tego nurtu. Kiedy spojrzycie na rynek psich akcesoriów, z pewnością znajdziecie inne produkty, tańsze od naszych. Warto więc opowiedzieć za co tak naprawdę płacicie, kupując nasze rzeczy.
Inwestycja w jakość i czyste sumienie
Otrzymujecie od nas wysokiej jakości psie akcesoria, tworzone ręcznie w naszej manufakturze. Dzięki umiarkowanym nakładom produkcji, dopracowujemy każdy wychodzący z niej egzemplarz. Wszystkie nasze rzeczy są więc porządnie wykonane z najbardziej wytrzymałego materiału roślinnego, jakim jest włókno konopne. Dzięki niemu, akcesoria te posłużą Waszym psiakom podczas różnych przygód, przez długie lata.
Ale odpowiadamy nie tylko za szycie, lecz za kompletny proces, od przetwarzania surowca po pakowanie gotowych akcesoriów. Utrzymujemy więc całą technologię, co przy takiej skali wytwarzania generuje wyższy koszt jednostkowy w porównaniu do masowej produkcji ze sprowadzanych tanich materiałów syntetycznych. Istotną składową naszych cen są też płace dla pracowników. Cała nasza działalność ma miejsce w Polsce, a wszystkie pracujące przy niej osoby są legalnie zatrudnione i uczciwie wynagradzane.
Wartością dodaną produktów Hempsy jest ich przyjazność dla środowiska. Włókno, z którego je robimy, jest w pełni biodegradowalne, więc nie wyrządzi szkody po trafieniu do wody, gleby, a nawet w przypadku połknięcia (w przeciwieństwie do wspomnianego mikroplastiku).
Wasze decyzje mają wpływ!
Niezależnie, czy kupujecie nasze ekologiczne akcesoria dla psów, wysokogatunkowe ubrania o ponadczasowej stylistyce, czy inne produkty tworzone w zrównoważony i etyczny sposób, inwestujecie raz, a dobrze w coś, co posłuży Wam przez długie lata. Dzięki temu realnie oszczędzacie, a dodatkowo przyczyniacie się do zmniejszenia ilości generowanych odpadów oraz wspieracie małe biznesy i ich pracowników.
Źródła:
https://www.instagram.com/eko.paulinagorska/ za Public Eye
https://wwf.panda.org/?348371/Could-you-be-eating-a-credit-card-a-week
https://magazynbiomasa.pl/modowe-cmentarzysko-na-pustyni-atakama/